Oto jestem Dam Bez Szampana

Jestem buntownikiem i zawsze lubię kiedy jest po mojemu. Co ciekawe, mimo iż wydaje mi się, ze jestem niezwykle silna i asertywana, jestem w środku tam gdzie nikt "nie był" i nie zagląda nawet ja, małą dziewczynką, której nikt nie słucha, ani nie przytula.

Nauczyłam się schematów, że muszę być silna i dzielna, więc będę zawsze się dzięki temu uśmiechać, bo to będzie oznaczało że jest wszystko dobrze.

Bzdura ! Moja mała dziewczynka płakała, złościła, się była smutna, zawiedziona, rozżalona, zaniedbana, ale żeby tego nie słyszeć, robiłam co raz więcej : studia, drugie studia, certyfikat kurs, wyjazd za granicę, dodtakowe zajęcia, siłownia , siłowania, basen, jeszcze jedne studia. A masz nigdy Cie nie posłucham, a teraz zdobędziemy jeszcze kolejny dyplom, pokażemy wszystkim jakie jesteśmy dobre.

Stres,stres, stres zero odpoczynku, nie mam siły, o jak się napije piwa to lepiej zasnę, o a takie z sokiem to dwa wypiję, właściwie wino tez lubię, a dużo tego wina, może jednak trochę wódki się napiję ...

W końcu pewnego dnia mała dziewczynka ze środka - "długo tak jeszcze pociagniesz? A może jednak się zakolegujemy, powiem Ci co mi jest potrzebne, co ja lubię a czego nie , a ty spróbujesz się nauczyć co jest ważne , a co możesz odpuścić i jak będziemy współracować to będzie nam lepiej, CHOCIAŻ SPRÓBUJ"